Arkadiusz Reda
512-434-122
email:reda.arkadiusz@gmail.com
LKS Olimpia Latowicz
ul. Rynek 6, 05-334 Latowicz
NIP: 822 234 28 86
Polonez Mordy - Olimpia Latowicz 1:3 (0:0)
Bramki: Olko x 2, Zadrożny
Skład: Grodzicki - Kowalski, Jajszczak, Ostolski, Reda (75' Gajowniczek), Wycisłowski - Czerwiński (68' Dziugieł S.), Gruszczyński (77' Odziemczyk), Pawłowicz, Zadrożny - Olko
W ramach rozgrywek IV kolejki siedleckiej B – klasy wybraliśmy się do Mord, zmierzyć się z tamtejszym Polonezem. Przed rozpoczęciem spotkania, minutą ciszy uczciliśmy zmarłego tragicznie byłego piłkarza Olimpii.
Początek spotkania zdecydowanie należał do naszej drużyny, pierwsze 15 min gracze z Mord nie potrafili wyjść z własnej połowy. My natomiast nie potrafiliśmy wykorzystać stwarzanych sobie sytuacji do zdobycia bramki. Po jednej z takich akcji, gracze Poloneza wyprowadzają kontrę po której powinni cieszyć się z prowadzenia, lewą stroną boiska gracz z Mord ograł kilku naszych, wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę na 5 metr do partnera, ten uderzył, ale świetnie w bramce spisał się Grodzicki. To była jedna i tak naprawdę jedyna sytuacja, która poważnie zagroziła naszej bramce. Mecz się wyrównał, a ostatnie 5 – 10 min zarysowała się optyczna przewaga gospodarzy, lecz ich ataki były umiejętnie blokowane przez obronę Olimpii.
W przerwie meczu, w szatni „kilka słów” motywacji od trenera i wychodzimy na druga odsłonę spotkania. Już 3 stworzona sytuacja na początku II połowy w przeciągu 5 min przynosi nam bramkę, a strzelcem jest Olko. Po zdobytej bramce, zawodnicy Olimpii ustawiają się w szeregu i wykonują tzw. kołysankę dla bramkarza, któremu dzień wcześniej urodził się syn. Kolejne minuty pod bramką rywala piłkę rozgrywają między sobą Olko, Ostolski i Zadrożny, ostatnie podanie Olko, do Zadrożnego – ten oddaje strzał po którym piłka odbija się od zawodnika Mord i ląduje w siatce – 0:2 dla Latowicza. Ok. 80 min, po strzale zawodnika Poloneza piłką w rękę zostaje trafiony Kowalski i sędzia wskazuje na „wapno”. Do piłki podszedł zawodnik gospodarzy i płaskim strzałem w lewy róg bramki pokonuje naszego bramkarza. Od tego momentu Poloneziacy przycisnęli Olimpię stwarzając sytuację, które mogły przynieść dla nich koleją bramkę, lecz niestety dla nich strzały były blokowane przez obrońców, lub też nie mogły znaleźć drogi do siatki przelatując obok słupków. Po wyprowadzonej kontrze, w sytuacji sam na sam z bramkarzem staje Pawłowicz – oddaje strzał, ale niestety piłka minimalnie przechodzi obok słupka. W kolejnej akcji po przejęciu piłki w obronie, lewą stroną boiska przedziera się Jajszczak, przerzuca ciężar gry na prawą stronę, do piłki dopada Pawłowicz i dośrodkowaniem wprost na nogę, strzałem " klasycznymi nożycami inaczej mówiąc półprzewrotką" zdobywa Olko. Po zdobyciu bramki sędzia kończy spotkanie.
Cieszą 3 pkt zdobyte na trudnym terenie, cieszy również postawa obrońców, który nie dopuszczali do groźnych sytuacji. Brakuje jeszcze trochę skuteczności przy wykańczaniu akcji, ale miejmy nadzieję że przyjdzie to już w najbliższym meczu z Nojszewianką Dobre.
link do zdjęć z meczu z Rywalem Ruchna, autorstwa Pani fotograf drużyny gości: https://picasaweb.google.com/ewelina.roo
Dobra, w miarę obiektywna relacja. Strzelec dla Poloneza - Karol Karpiniuk. Pozdrawiam
Taka uwaga gramatyczna - nie MORD tylko MORDÓW lub np. gracze Poloneza Mordy :)
Tadziu ale mnie wpieniłeś:) przy bramce szpona to ja asystowalem, a 3gol to nie byl z woleja tylko klasyczne nozyce inaczej mowiąc pół przewrotka...:):):)